Co wybrać: tablet czy smartfon?

Ostatnio dzięki uprzejmości i szczodrości mojego pracodawcy miałem okazję poznać się bliżej z tabletami Samsung Galaxy Tab, iPad2 oraz Motorola XOOM. Za jakiś czas postaram się opisać moje wrażenia z obcowania z tymi urządzeniami, póki co skupię się na bardziej ogólnym temacie, czyli co dla mnie jest na obecną chwilę bardziej warte wydania nań pieniędzy.

Smartfon moim zdaniem tak naprawdę celnie trafia w pierwsze założenia "Personal Computer". Prawda jest taka, że telefon jest faktycznie najbardziej osobistym ze wszystkich urządzeń, które mamy i to moim zdaniem wróży smartfonom dynamiczny wzrost i pewną przyszłość.
Co do tabletów, to cóż, nie wszędzie można je zabrać, ale są świetnym narzędziem "konsumpcji" treści. Z powodzeniem mogą zastąpić papier, aczkolwiek na tym polu może odbyć się ciekawa walka między e-papierem a właśnie tabletami, choć mając na uwadze to, że ludzie potrzebują coraz więcej równoczesnych bodźców, tablety wysuwają się na prowadzenie. Blokuje je:
  • cena- ja bałbym się zabrać tablet nad jezioro, żeby poczytać e-booka na świeżym powietrzu
  • wyświetlacz- na słońcu zdecydowanie łatwiej czytać zwykłą gazetę
  • waga- obecnie tablety są jak dla mnie nadal zbyt ciężkie, przez co tracą na poręczności, po trzech godzinach czytania nadgarstki drętwieją
Jak więc widzę na chwilę obecną urządzenia z wyświetlaczami w statystycznym gospodarstwie domowym przyszłości? Otóż tak:
  • telewizor- bezapelacyjnie pierwszy ekran w domu, to z niego ludzie będą chłonąć YouTube, to on będzie do grania,to on będzie współużytkowany przez wiele osób
  • smartfon- drugi, ale najbardziej osobisty ekran, prywatny sekretarz, asystent i błazen, niebawem też klucznik i skarbnik (dzięki NFC)
  • laptop- narzędzie pracy
  • tablet- następca gazet, krzyżówek, sudoku i takich tam, ale też wygodny pilot do telewizora :), pięknie prezentujący się na ławie przed sofą w salonie

Komentarze