Hände hoch Samsung!

Decyzją niemieckiego sądu Samsungowi tymczasowo zakazano dystrybucji jego najnowszego tabletu na terytorium naszych zachodnich sąsiadów. Nie jestem pewien, czy ma to już teraz bezpośrednie przełożenie, ale zapewne prowadzi w prostej linii do tego, że decyzja ta rozpropaguje się ma terytorium całej UE. Apple zagrywając patentami zadało Samsungowi mocny cios. Choć decyzja jest póki co tymczasowa, to czas potrzebny na rozstrzygnięcie sporu to duże straty finansowe dla Samsunga oraz wspaniała okazja dla Apple, by zintensyfikować działania marketingowe i umocnić pozycję iPada w Europie.
Warto wspomnieć o tym, że zadając ten cios, Apple naraża się jednocześnie na szybką kontrę: jeśli sąd uzna wniosek Apple za bezpodstawny, Jobs będzie musiał zapłacić Koreańczykom za potencjalne straty. Jestem ciekaw, czy prawnicy Appla mają faktycznie solidne podstawy, aby udowodnić swoje domniemania, czy Apple po prostu w pełni świadomie zaplanowało karę w swoim budżecie i bezczelnie wykorzystało niedoskonałość prawa, by podstawić swojemu konkurentowi nogę...

Komentarze