Nadchodzi Nowy Rok

Wszyscy podsumowują mijający 2011 rok, ja wymienię tylko kilka wydarzeń, które moim zdaniem istotnie wpłyną na rynek mobile w roku 2012.

• Śmierć Stevea Jobsa
prawdopodobnie największy wizjoner świata mobile (to względne) i całą pewnością najlepszy przedsiębiorca minionego stulecia (tego dowodzą liczny) nie wniesie już nic od siebie. Pozostaje pytanie, ile wskazówek pozostawił po sobie i czy Apple tak jak sobie tego życzył będzie chciało zniszczyć Android za wszelką cenę.
• Premiera nowych Nokii z Windows Phone 7.5
Microsoft powoli, jak sądzą niektórzy za wolno i zbyt późno stara się odbić nieco mobilnego rynku dla siebie. Konsekwentnie buduje całą niezbędną infrastrukturę i należy się spodziewać, że w 2012 roku zintensyfikuje swoje działania, aby zarabiać nie tylko na patentach, ale i własnym, całkiem dobrym OSie. Wiele zależeć będzie od premiery Windows8 i cen urządzeń Nokii.
• Mariaż Google i Motoroli
gigant dotychczas skupiający się na zarządzaniu informacją zdecydował się pozyskać mobilne zaplecze sprzętowe, powodując liczne niepokoje i sytuacje stresowe w obozach producentów wykorzystujących w swoich słuchawkach system Android. Czy Google nie posunie się w 2012 krok dalej i czy Motorola nie zacznie być przez niego w jakiś sposób faworyzowana?
• Bada 2.0 i Samsung Wave III
Samsung rośnie w siłę i nie brakuje mu pieniędzy i woli do rozwijania swojego własnego OSa, zapewniającego mu niezależność w przypadku kłopotów z Androidem. Nowa słuchawka dostępna jest w bardzo przystępnej cenie, Samsung sporo czasu i funduszy inwestuje też w swój sklep z aplikacjami. W moich oczach BADA ma w 2012 roku większe szansę na przejęcie użytkowników Symbiana niż jakikolwiek inny system operacyjny.
• Pogrzebanie FLASHa na urządzenia mobilne
Adobe przyznało się do porażki w walce o wdrożenie flasha na platformy mobilne. Zamiast walczyć z wiatrakami zdecydowało się popłynąć z nurtem popularności HTML5 (http://labs.adobe.com/technologies/edge/). Spodziewam się, że znacząco wpłynie to na przyspieszenie rozwoju tej technologii i powstawanie w niej w nowym roku licznych aplikacji.

Tyle istotnych spraw przyszło mi na gorąco do głowy.
Życzę wszystkim pełnej mobilizacji w 2012 roku!