Wrażliwe ;) projektowanie stron

Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że ruch generowany przez urządzenia mobilne systematyczne rośnie także w Polsce, a tempo wzrostu pozwala coraz poważniej przypuszczać, że już za 5 lat urządzenia mobilne zapewnią więcej odsłon od klasycznych PCtów. Aby nie przespać swojego czasu, pora już teraz zawalczyć o przyszłych użytkowników, zacząć budować swój wizerunek i zdobywać doświadczenie na polach mobile.
Jednym z modnych ostatnio podejść jest to zaproponowane przez Ethana Marcotte'a, zwane responsive web design. Cóż kryje się pod tym ciężkim do przetłumaczenia na język polski pojęciem?
RWD to koncepcja projektowania stron internetowych tak, by layout elastycznie dostosowywał się do wielkości ekranu. W praktyce oznacza to, że tworzymy jeden kod strony i jedną treść,a kaskadowe arkusze stylów CSS3 wraz z Media Queries zapewniają, że zarówno na monitorach Full HD, jak i tabletach oraz SmartFonach strona będzie wyglądała dobrze. Brzmi imponuająco prawda? Nim jednak sięgnięcie po książkę Ethana i szkicownik, zastanówcie się, czy RWD nadaje się dla Waszego produktu. Odpowiedzcie sobie najpierw na dwa zasadnicze pytania:
  • Czy użytkownicy Waszego serwisu oczekują takich samych treści na desktopach i urządzeniach mobilnych, czy też raczej ich potrzeby są zmienne?
  • Czy macie zasoby (czas i pieniądzę) i ludzi (wiedza i wola nauki) do tego, by zainwestować w nową technologię i zaprojektować layout, a i część backendu Waszego serwisu od nowa?
Jeśli jesteście na tak, warto przeanalizować zalety i wady bliżej. Sam obecnie zastanawiam się, czy rekomendować RWD PMom, z którymi współpracuję, podzielę się swoją wiedzą i z Wami.
  • Zalety RWD:
    • Tańsze utrzymanie serwisu.
    • Jeśli tworzycie osobno wersję lajt, tworzycie sobie dodatkową, niezależną porcję kodu do utrzymania. Przy RWD macie jeden kod... Ale nie zapominajcie, że jego modyfikacje mogą być droższe.
    • Lepsze SEO i wyższa efektywność social media.
    • Każda strona w Waszym serwisie ma zawsze ten sam adres. Fajnie nie? A Googlowi też się to ponoć podoba ;). A i wszyscy w społecznościówkach jeśli zapragną się dzielić, to będą się dzielić tym samym.
    • Spójność z punktu widzenia użytkownika.
    • Niezależnie od tego, z jakiego urządzenia użytkownik odwiedzi Wasz serwis, nie poczuje się zagubiony. Wszytko będzie jakby inaczej, ale jednak wygodnie i tak samo ;) Co więcej, nie tylko zależnie od urządzenia, ale także wtedy, gdy z jakiś przyczyn zdecyduje się on bezczelnie zmniejszyć okienko przeglądarki z waszym serwisem, by obok czytać np. relację z meczu.
  • Wady RWD:
    • Koszty.
    • Dla już istniejącego serwisu, koszty przeprojektowania go, by był zgodny z założeniami RWD będą niewątpliwie wyższe niż stworzenie wersji lekkiej od podstaw.
    • Nowość.
    • RWD to ciągle rozwijane podejście i znajduje coraz większe grono zwolenników, to i tak musisz się nastawić na to, że wiele rzeczy będzie wymagało nauki na własnych błędach, a sama zmiana własnej świadomości i przestawienie się na zupełnie inne myślenie o interfejsach nie będzie łatwe. Twoi backendowcy zapewne nie będą mieć nic przeciwko, ale webmaster może osiwieć bądź dostać jakiś nerwowych tików.
    • AdSerwery.
    • Jeśli jesteś w komfortowej sytuacji i nie masz w swoim produkcie reklam, nie masz się czym przejmować. Co jednak gdy reklamy być muszą? Jak umieścić je wrażliwie? Czy można/trzeba je przeskalowywać? Licz się, że będziesz musiał się zmierzyć z tym problemem, a Twój AdSerwer w żaden magiczny sposób Ci w tym nie pomoże.
    • Wydajność.
    • Owszem, kod Twojej strony jest ten sam, więc łatwiej go Tobie utrzymać. Ale czy obchodzi to użytkownika SmartFona, który musi poczekać i zapłacić za transfer wszystkich elementów Twojego serwisu, także tych, które ty jedynie w CSSie skazałeś na "display: none"
    • Kursor i palec nie są takie same
    • O ile scroll w poziomie, gdy korzystam z laptopa, jest dla mnie niesamowicie irytujący, o tyle gdy już mam w dłoniach tablet lub smartfona, wręcz oczekuję że za za jednym "swipem" będę mógł zobaczyć, co czai się z boku. I prawdę powiedziawszy na smartfonie wolę ten swipe od scrolla w pionie. I może nie jestem w tym odosobniony. Różne urządzenia zapewniają różne formy interakcji z interfejsem. I tu akurat RWD czasami podcina projektantom skrzydła.
Jeśli zdecydujecie się na RWD, polecam Wam lekturę http://www.webdesignshock.com/responsive-web-design/. Solidna dawka przystępnie podanej wiedzy.
Sam póki co daje sobie jeszcze czas do namysłu i na przeczytanie działa Ethana. Możliwe, że zmienię zdanie. Nie mniej jednak póki co RWD jest dla mnie świetne dla serwisów, które mają pozwolić użytkownikom na chłonięcie rozmaitych treści informacyjnych, a więc np. wszelkich gazet. Wersje lekkie i aplikacje widzę tam, gdzie użytkownik przychodzi zrealizować bardziej konkretny cel i oczekuje, że zrobi to szybko (prognoza pogody, poszukanie autobusu, zamówienie hydraulika, wyszukanie i wezwanie pomocy drogowej).

Komentarze

  1. Niestety dalej zdarzają się przypadki nie pozycjonowania strony po jej stworzeniu... W sumie wystarczy dodać do Addera i po problemie, ale nie każdy o tym wie... Szkoda tak zaniedbywać stronę zaraz po jej stworzeniu... www.seoadder.info - powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to przerwa na reklamę? Nie znam narzędzia, ale może komuś się przyda.

      Usuń

Prześlij komentarz